Co on robi w dziesiątce najlepszych aktorów? Nie żebym tam go jakoś nie lubił, bo to co zrobił we Władcy Pierścieni to było mistrzostwo, ale poza tym to jakoś nie gra on poważnych ról. Z tego co widzę to same 2,3 - planowe role, i taki ktoś jest w 10? Śmiech na sali.
Ps. Nawet nie chce mi się wymieniać aktorów, którzy powinni być na jego miejscu.
to, że nie gra pierwszoplanowych ról nie znaczy, ze nie może być 10/10
masz 12 lat, ze takimi argumentami walisz?
Przeczytaj jeszcze raz uważnie to co napisałem. Bardziej mi się rozchodziło o to, że ten ranking można rozbić o kant dupy bo przez jakiś czas Andy znajdował się na 9 miejscu... i nie mówię, że jest zły. To po prostu nie jest jego miejsce w tym "rankingu".